21 stycznia 2017

Recenzja "Idealna chemia"


Data wydania: 16 kwietnia 2013
Liczba stron: 336

Kategoria: literatura współczesna, romans
Moja ocena: 9/10
Niegrzeczny chłopiec i grzeczna dziewczyna, czyli idealna chemia w dramatycznej i zmysłowej powieści, która wzruszyła i zachwyciła setki tysięcy dziewczyn.

Dzieli ich wszystko – domy, zainteresowania, wychowanie, aspiracje – ale łączy ich coś najsilniejszego.

W liceum Fairfields uczniów z „dobrej” i „złej” części miasta dzieli mur nie do przebycia. Więc kiedy Britt Any, popularna, piękna, bogata, i Alex, członek ulicznego gangu, zostają dobrani w parę do realizacji projektu z chemii, wszystko wskazuje, że nie skończy się to dobrze. Nikt – nawet oni sami – nie spodziewa się, że ten związek wywoła najbardziej zaskakującą reakcję chemiczną: miłość. Ale żeby być razem, będą musieli przeciwstawić się stereotypom i uprzedzeniom, jakie ich dzielą.
Opis z Lubimy czytać


Książkę zarezerwowałam już jakiś czas temu w bibliotece i w końcu mogłam się z nią zapoznać. Miałam ją w planach od tak dawna, że nawet nie wiem co mnie skłoniło do chęci zapoznania się z nią.
"On na nią nie zasługuje. No dobra, ja też nie."
 
Najważniejszym problemem poruszonym przez autorkę był podział społeczeństwa i przyklejanie ludziom etykiet. Alex i Brittany w ogóle siebie nie znając wyrobili sobie opinie o sobie nawzajem tylko na podstawie tego co usłyszeli. Z początku nie wzbudzali w sobie najmniejszego zainteresowania i nie mieli zamiaru sprawdzać czy plotki są rzeczywiście prawdziwe, bo nie mieli najmniejszych wątpliwości co do ich wiarygodności. Ale z czasem prawda ich zaskakuje.

Podobali mi się główni bohaterowie, a szczególnie Alex. Wiadomo, że to, że był niegrzeczny i tajemniczy oraz, że jeździł na motorze, na pewno dodawało mu punktów, ale szczególną uwagę zwróciła jego troska o najbliższych. Poświęcał cale swoje życie, byle by tylko byli bezpieczni i szczęśliwi. Tak samo Brittany. Łatwiej było oddać chorą siostrę do specjalnego ośrodka i mieć "problem" z głowy, ale ona nawet nie potrafiła sobie tego wyobrazić i walczyła o to żeby siostra została z rodziną.

'Cały dzień mnie to męczy. Skoro już z nim jestem, równie dobrze mogę spytać:
- Całowaliśmy się wczoraj ?
- Tak.
- W takim razie nie było to nic specjalnego, bo w ogóle tego nie pamiętam.
Wybucha śmiechem.
- Żartowałem. Nie całowaliśmy się. - Nachyla się. - Gdy już się pocałujemy, to zapamiętasz. Na zawsze."

Książka dała mi d o zrozumienia, że czasem warto poznać bliżej drugą osobę, spróbować wcielić się w jej skórę i przekonać się, że jej życie nie zawsze jest takie kolorowe jak się wszystkim wydaje.Powieść ukazuje również jak ważna jest w naszym życiu przyjaźń, i jak wielka jest jej siła. Na prawdziwym przyjacielu zawsze możemy polegać i jest skłonny zrobić dla nas wszystko.

Ta pozycja wzbudziła we mnie wiele emocji. Od śmiechu, kiedy już się nie mogłam powstrzymać, czytając wzajemne docinki głównych bohaterów do łez kiedy autorka łamała mi serce.

Muszę przyznać, że tematyka jest również oryginalna. Może czasem trochę przypomina "3 metry nad niebem" lub inne pozycje, ale większości odbiega od schematów. Przecież nie da się napisać książki, która nie byłaby podobna do żadnej innej chociaż w maleńkiej cząsteczce.

"W przypadku człowieka, na którym tak bardzo ci zależy, ból jest równie intensywny jak wcześniej szczęście."

Jest to jak na razie jedyna seria, której nie mam ochoty kontynuować. Pierwszy tom był naprawdę cudowny, ale do pozostałych mnie nie ciągnie, ponieważ nie opowiadają o tych samych bohaterach, a o młodszym rodzeństwie Alexa. No i trzeci tom nawet nie jest przetłumaczony na język polski.

Podsumowując: "Idealna chemia" jak najbardziej przypadła mi do gustu, i polecam ja każdemu, kto lubi niebanalne historie miłosne. Zrobiła na mnie duże wrażenie, i mam nadzieję, że i Wam się spodoba:)

Czytaliście już tę pozycję? Jakie wywarła na Was wrażenie? Chętnie o tym poczytam w komentarzach.

 

10 komentarzy:

  1. Książka pomimo pochlebnej recenzji zdecydowanie nie jest w moich klimatach.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie: http://niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze Ci powiem, że pierwszy raz widzę na oczy tą książkę i zainteresowałaś mnie nią i jak tylko gdzieś w bibliotece ją napotkam na pewno wezmę ;)
    Zapraszam do mnie ;)
    http://karola8399.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dużo słyszałam dobrego o tej ksiażce, ale jest toaltnie poza moim zasięgiem obecnie.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na konkurs, w którym można wygrać bestsellerową Margo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Do tej pory czytałam tylko jedną recenzję tej książki i pamiętam, że chciałam ją przeczytać. Zwyczajnie po prostu o niej zapomniałam, cieszę się, że twoja recenzja mi odświeżyła chęć przeczytania jej. :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna książka, czytałam w zeszłym roku ♥ Też mi się podobała postać Alexa :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze, strasznie zachęciłaś mnie tą recenzją. Będę musiała w najbliższym czasie się za nią zabrać.

    Pozdrawiam, Natalia z bloga http://ksiazkomoaniaczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę zapisać sobie tytuł, bo bardzo mnie zaciekawiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie czytałam i prawdę pisząc - też nie zamierzam. Opis jakoś mnie nie... przyciąga.
    No i to nie moje klimaty.
    Pozdrawiam :)
    http://life-ishappiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale muszę przyznać, że bardzo mnie do niej zachęciłaś.
    Pozdrawiam i obserwuję
    zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne cytaty dobrałaś! Książkę mam w planach i już wiele o niej słyszę, ale jakoś nigdy o niej nie pamiętam przy wybieraniu kolejnej ksiązki do czytania xd

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń