17 kwietnia 2017

Kilka słów wytłumaczenia

Hej!
Postaram się krótko wyjaśnić moją nieobecność na blogu.
Więc tak. Podczas ferii uczestniczyłam w praktykach w szpitalu i to dało mi to dużo do myślenia. Jestem na profilu biologiczno chemicznym i praktyki przekonały mnie do medycyny. Wiem co chce robić w życiu, ale żeby to osiągnąć muszę bardzo ciężko pracować, bo jak wiadomo na medycynę nie jest się łatwo dostać. Nie poświęcam już tyle czasu na czytanie  ile bym chciała, dlatego postanowiłam, że nie będę dodawać postów, ponieważ nie miałabym o czym tu pisać. Pewnie ktoś pomyśli: "Serio? Założyłaś bloga i prowadziłaś go miesiąc? Trzeba było sobie dać spokój". Marzyłam o tym od dłuższego czasu, i cieszę się, że mogłam to marzenie zrealizować. Sprawiało mi to bardzo dużo radości, i bardzo żałuje, że nie będę mogła tego kontynuować. Nawet pisząc ten post przewijają mi się w głowie myśli jak to fajnie było dodawać posty, czytać komentarze i wszystkie miłe słowa. Chciałabym wszystkim podziękować za wszystkie miłe słowa i komentarze. To naprawdę wiele dla mnie znaczyło. Nie usuwam bloga bo może kiedyś tu wrócę. Nie wiadomo jak moje życie się potoczy. A Wam życzę  wytrwałości w prowadzeniu swoich blogów, które na pewno będę odwiedzać przynajmniej od czasu do czasu.

25 stycznia 2017

Recenzja "Kochając pana Danielsa"


Autor:
Data wydania: 17 czerwca 2015
Liczba stron: 432
Kategoria:  Literatura obyczajowa, romans
Moja ocena: 7/10 
Wiele blogerek poleca tę pozycję, pisząc, że to jedna z ich ulubionych. Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam się z nią zapoznać. Czy wywarła na mnie dobre wrażenie? Tego dowiecie się z dzisiejszej recenzji.

To historia wielkiej miłości. Takiej, która zdarza się wtedy, gdy na swojej drodze spotkasz prawdziwą bratnią duszę. Mężczyznę, którego śmieszy to, co bawi ciebie. Mężczyznę, który mówi to, co sama chcesz powiedzieć, który myśli jak ty.
Ja spotkałam pana Danielsa. Chociaż wiem, że nasza miłość nie miała prawa się wydarzyć, nie żałuję ani jednej chwili.
Nasza historia to nie tylko opowieść o miłości. Opowiada także o rodzinie. O stracie. O byciu żywym. Jest pełna bólu ale także pełna śmiechu. To nasza historia.
Z tych wszystkich powodów nigdy nie przeproszę za to, że kochałam pana Danielsa.
Opis z Lubimy czytać

21 stycznia 2017

Recenzja "Idealna chemia"


Data wydania: 16 kwietnia 2013
Liczba stron: 336

Kategoria: literatura współczesna, romans
Moja ocena: 9/10
Niegrzeczny chłopiec i grzeczna dziewczyna, czyli idealna chemia w dramatycznej i zmysłowej powieści, która wzruszyła i zachwyciła setki tysięcy dziewczyn.

Dzieli ich wszystko – domy, zainteresowania, wychowanie, aspiracje – ale łączy ich coś najsilniejszego.

W liceum Fairfields uczniów z „dobrej” i „złej” części miasta dzieli mur nie do przebycia. Więc kiedy Britt Any, popularna, piękna, bogata, i Alex, członek ulicznego gangu, zostają dobrani w parę do realizacji projektu z chemii, wszystko wskazuje, że nie skończy się to dobrze. Nikt – nawet oni sami – nie spodziewa się, że ten związek wywoła najbardziej zaskakującą reakcję chemiczną: miłość. Ale żeby być razem, będą musieli przeciwstawić się stereotypom i uprzedzeniom, jakie ich dzielą.
Opis z Lubimy czytać

18 stycznia 2017

Postanowienia noworoczne book tag

 
Hej!
Dzisiaj mam dla Was mój pierwszy book tag. (Jest połowa stycznia a ja piszę noworoczny book tag, ale ciiiiii)

14 stycznia 2017

Recenzja serii "Szeptem"



 
Autorka: Becca Fitzpatrick
Data wydania pierwszego tomu 13 stycznia 2010
Kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction
Moja ocena: 10/10
 
Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata…

Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast w jej życiu zaczęły dziać się rzeczy, których nie da się wytłumaczyć. Chyba że…
Chyba że ktoś wie, że znalazł się w samym środku bitwy. Bitwy, którą od wieków toczą Upadli z Nieśmiertelnymi. O Twoje życie.

Ale cicho sza… Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem.
Opis pierwszego tomu z Lubimy Czytać

9 stycznia 2017

Najgorsze książki, jakie przeczytałam w 2016r.


Hej!
Zapraszam Was dzisiaj na posta, w  którym umieściłam najgorsze książki, jakie przeczytałam w 2016r. Kolejność jest losowa. Oto moje zestawienie:

4 stycznia 2017

Najlepsze książki, jakie przeczytałam w 2016 r.


Hej!
Dzisiaj przychodzę do was z postem, w którym umieściłam najlepsze książki jakie przeczytałam w 2016 roku. Kolejność jest losowa, ponieważ nie potrafiłabym określić, która książka podobała mi się bardziej od innych. Wszystkie są na swój sposób wspaniałe. Nie przedłużając, zaczynajmy!

2 stycznia 2017

Recenzja: "Biuro Przesyłek Niedoręczonych"




autorka: Natasza Socha
data wydania: 10 listopada 2016
liczba stron: 304
kategoria : Literatura obyczajowa i romans
wydawnictwo: Pascal
Moja ocena: 4,5/10 

Są listy, których nie można zostawić bez odpowiedzi.

Do Biura Przesyłek Niedoręczonych trafiają listy i paczki, które nigdy nie dotarły do adresatów. Zuzanna zaczyna tam pracować, bo ją samą też prześladuje pewien niewysłany w porę list. Z czasem coraz bardziej intrygują ją tajemnice innych ludzi. Kiedy trafia na listy, których nadawcy od trzydziestu ośmiu lat nie mogą się spotkać, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Ma czas do Wigilii, potem będzie za późno…

Magiczna opowieść o zagmatwanych ludzkich losach, miłości jak z bajki i nieoczekiwanych konsekwencjach życzliwości.
Opis z Lubimy Czytać